Morze mam, plażę również (choć nie jest to bezpośrednie sąsiedztwo), tylko tych palm brak. Wtedy już całkiem miałabym tu swój raj i to tropikalny. Zawsze jednak mogę zaaranżować wyjątkowy ogród. Spokojnie - sztucznych palm nie będzie, ale śródziemnomorskie stylizacje są jak najbardziej bliskie mojemu sercu!
Wiktoria - niepoprawna optymistka, szalona, kreatywna młoda kobieta, niedoszła artystka, kochająca filmy skandynawskie, literaturę, koty i Jego. Młoda mężatka, przyszła matka, urządza swój pierwszy dom, dom nad morzem. Poznaj jej pomysły, projekty, inspiracje. Zobacz jak aranżacja wnętrz może być początkiem humorystycznych rozmyślań o całym świecie. Poznaj świat pięknych wnętrz, poznaj Jej dom - Viki home.
czwartek, 5 września 2013
Barcelona, Barcelona, Barcelona
Jesień obudziła we mnie drugą miłość. Właściwie to wielką tęsknotę... za słońcem, ciepłem, zielenią. Choć w tej miłości najważniejsze są palmy. Kocham, uwielbiam palmy! Palmy są roślinną, zieloną kwintesencją piękna. Gdybym mogła cały ogród obsadziłabym palmami. Moja fascynacja nimi zaczęła się wiele lat temu, podczas wakacji w Hiszpanii. Fotografowałam każdą z palm, a moja koleżanka patrzyła na mnie ze zdziwieniem i skomentowała zdegustowana "przecież to są tylko palmy...". Tylko?! To wyhoduj takie w Polsce! Co ja bym dała, by móc sobie tak usiąść w ogrodzie, pod finezyjnym cieniem palmy. Do tego leżak i dobra książka, a i drink z palemką może być (za parę miesięcy będzie to już możliwe!). Zrobiło się sentymentalnie. Marząc o wakacjach, egzotycznej roślinności i pinacoladzie, pozostając pod urokiem Hiszpanii, zacytuję zdanie, które ostatnio mnie urzekło: "Tamtego dnia widmo Gaudiego rzeźbiło na niebie Barcelony, na tle błękitu wypalającego oczy, niemożliwe chmury" ( C.R.Zafon "Marina").
Morze mam, plażę również (choć nie jest to bezpośrednie sąsiedztwo), tylko tych palm brak. Wtedy już całkiem miałabym tu swój raj i to tropikalny. Zawsze jednak mogę zaaranżować wyjątkowy ogród. Spokojnie - sztucznych palm nie będzie, ale śródziemnomorskie stylizacje są jak najbardziej bliskie mojemu sercu!
Morze mam, plażę również (choć nie jest to bezpośrednie sąsiedztwo), tylko tych palm brak. Wtedy już całkiem miałabym tu swój raj i to tropikalny. Zawsze jednak mogę zaaranżować wyjątkowy ogród. Spokojnie - sztucznych palm nie będzie, ale śródziemnomorskie stylizacje są jak najbardziej bliskie mojemu sercu!
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Boski klimat,też uwielbiam palmy i tropiki za cudną roślinność.Tylko siąść na tarasie i podziwiać.
OdpowiedzUsuń