środa, 11 września 2013

Poławiaczka pereł

Idą trochę tropem morsko-fantazyjnym - przejdźmy z piasku i bursztynu do pereł. Właściwie to perełek wynalezionych w sieci. Jestem typem kobiety-kolekcjonerki, która lubi zbierać różne (w tym dziwne) rzeczy. Lubię otaczać się drobiazgami, by dom był pełen bibelotów, by czuć, że ktoś tam mieszka, ma swoje pasje, inspiracje, pomysły, a nie jak w jakiejś klinice - sterylnie, czysto (choć i tu różnie bywa) i pusto. Minimalizm jest dobry dla facetów, szczególnie kawalerów (nie liczę pustych butelek, czy pozostawianych wszędzie skarpetek). On oczywiście też nie potrzebuje takich ozdób i dodatków w domu, ale bo nie rozumie, że kobieta poprzez takie drobiazgi nadaje klimat każdemu wnętrzu, tchnąc w nie życie. Tak to już jest. Tym razem jednak nie ograniczam się do drobiazgów... Chodząc po różnych sklepach, a szczególnie szukając w Internecie mebli, projektów i wizualizacji - wpadło mi w ręce kilka ciekawych rzeczy. Większość pewnie za żadne skarby nie będzie pasowała do naszych wnętrz, choć będą kombinować, gdzie coś może przemycić. Z drugiej jednak strony nie mogę oprzeć się pokusie pokazania tego. To są właśnie perły, które mnie urzekły i zauroczyły...







Niektóre z poniższych właściwych perło-mebli fajnie wyglądały by w małej kafejce, nastrojowej kawiarence. O tak, to kolejne moje marzenie - mieć małą kawiarnię lub małe kino (wiem, wiem z tym to już trochę poleciałam). Chyba się starzeję, bo robię się coraz bardziej sentymentalna. Takie meble wykorzystałabym z pewnością w moim bistro. Już mam kolejne pomysły! Hmm muszę rozejrzeć się dokładnie na tym moim nadmorskim zadupiu, wróć, odległym raju na ziemi - tak, tak już lepiej. Tu z pewnością brakuje takiego kulturalnego, urokliwego miejsca. Może za parę lat, może coś zrobię w tym kierunku... Kiedyś blog był dla mnie też czymś bardzo odległym, nierealnym... Teraz jednak muszę Wam pokazać kolejne moje odkrycia, może komuś z Was, coś się spodoba i wykorzysta w swoim domu? Ale pamiętajcie, ja wynalazłam to pierwsza!;)







Brak komentarzy:

Prześlij komentarz